sobota, 1 grudnia 2012

Lubię takie soboty . Chociaż spałam krótko to czuję się okej . Dyskoteka nawet udana . Zaraz biorę się za  jakiś film , a potem trochę pośpiewam <3 To takie fajne , patrzeć przez okno i widzieć śnieg :o Coraz bardziej wtedy czuje święta :* Dzisiaj może do Szymona , a jeśli nie to poodpoczywam w domu . Też dobrze ! 6 grudnia wywiadówka . Nie jest źle , ale liczyłam na więcej . Szkoda :c Piraci z Karaibów , Kevin sam w Nowym Yorku i środowy mecz Barcelony na mnie czekają :) Kończę książkę , a teraz może uda mi się napisać jakieś opowiadanie tu , bo mam wenę niezłą :) Ale to potem .









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz