sobota, 26 stycznia 2013

Hejoł. Wróciłam z Kielc. Zakupy udane , dużo przecen , kupiłam sobie między innymi biografię Justina i kilka rzeczy z 1D w Clarie's bo jest zajebista obniżka :) Poza tym , to nic ciekawego , w poniedziałek do szkoły , w sumie nie chcę mi się tam pokazywać , ale jednak lepsze to niż GNICIE w domu nieprawdaż ?
Dzisiaj w sumie spałam 6 godzin , jak nie mniej i jestem wyspana co jest bardzo dziwne. No i nie za ciekawie na razie , rzecz której się tak bardzo bałam okazała się prawdą , ale mam nadzieję że jakoś sobie poradzimy <3 Kilka fajnych akcji na TT , znowu trendsy *_* Jutro trzeba ruszyć z nauką , nie wiem jak to będzie , bo jak mam jakąś dłuższą przerwę od nauki , to potem nic mi nie wchodzi do głowy , a tu od razu nas zasypują sprawdzianami , chamstwo. Tęsknie kociaku ! :* W środę Gran Derbi , Cassilas ma coś z ręką , szkoda w sumie nie żeby coś ale jego najbardziej szanuje z Realu , no i może jeszcze Xabiego Alonso.
Rihanna będzie w Polsce lalallalalalalala. No i w sumie nic więcej jakiegoś ciekawego się nie dzieję. Zmykam na Twittera.


Mogę obiecać Ci jedno, że kiedyś na pewno za Tobą zatęskni. Nie dziś, nie jutro, nie za miesiąc, ale może kiedyś puszczą w radiu Waszą piosenkę i nieświadomie pomyśli o Tobie. I będzie mógł tylko powspominać jak bardzo mu na Tobie zależało, ale jak to wszystko zjebał. Może kiedyś na starość będziesz siedzieć w fotelu, z mężczyzną obok, z którym naprawdę chciałaś i nadal chcesz spędzić życie. Może wnuki zapytają Cię jakie były Twoje pierwsze młodzieńcze miłości. A Twój mąż będzie rumienił się z zazdrości, że przed nim tyle facetów skradło Twoje serce. Więc spokojnie zaczniesz opowiadać te trudne początki. Wszystko przeleci Ci przed oczami. Opowiesz wszystkie spotkania, pierwsze głębokie spojrzenia przepełnione miłością, o których nawet nie marzyłaś. Nie było wtedy happy endu, bo początki zawsze są trudne. Nie będziesz przypominać sobie złych rzeczy, bo zawsze chciałaś pamiętać tylko te dobre. I uwierz mi kiedyś siedząc tak i wspominając będziesz szczęśliwa. Bo ta najważniejsza w Twoim życiu osoba będzie siedzieć obok.









środa, 23 stycznia 2013

HELOŁ. Hmm.. u mnie w sumie nic ciekawego. Dzisiaj z Karczkiem , debil :) Sobota mam nadzieję Kielce z Mariolą ale to jeszcze nic pewnego.  Niedziela , 17:00 teleexpres znowu jest nasz *_*
Orłoś jest taki kochany , piszę o 1D na Twitterze 435759353 razy , awww jaram się <3 Trochę mi przykro, że tak naprawdę ta akcja nie przyniosła żadnego rezultatu , sądziłam że chłopaki chociaż dadzą nam jakiś znak , że to widzą , nie wiem może podziękują za to poświęcenie , bo niektóre dziewczyny spamowały przez całą noc , no ale cóż. Poza tym, to ferie się kończą , miałam zamiar obejrzeć masę filmów , zrobić sobie ścianę ale oczywiście jestem takim leniem , że nic nie zrobiłam , porażka. Zaraz obejrzę filmiki na YT , bo trochę się tego uzbierało. No i trzymam kciuki za coś bardzo ważnego , bo jeśli to okażę się prawdą to tak na serio , wszystko się u mnie zmieni. Niech LM się już zacznie , niech Pamiętniki się zaczną , niech będzie już x-factor , must be the music NO BŁAGAM ! Villa prawdopodobnie odchodzi , Valdes odchodzi , Barcelona przegrała , Pep w Bayernie , chociaż tyle że Xavi przedłuża kontrakt . No i jeszcze ci piłkarze ręczni. Porażka roku , ale i tak Jurecki jest zajebisty <3 Dobra , nie zanudzam.
Ach te ploteczki o mnie , szkoda że wyssane z palca .Ups xD

Umiesz liczyć , licz na siebie innych twoje szczęście jebie .


Dziewczyna rozmawia z chłopakiem:
- Kocham cię.
- Ja ciebie bardziej.
- Jutro będę miała operację na serce.
- Wiem.
Po operacji dziewczyna budzi się, a przy jej łóżku siedzi tylko tata.
- Gdzie on jest?! - pyta dziewczyna.
- Nie wiesz kto był dawcą serca?
Dziewczyna rozpłakała się. Wtem tata mówi:
- Żartuję, poszedł do kibla.








niedziela, 20 stycznia 2013

Boże jaka ja jestem z nas dumna *_* Mówili o nas w Teleexpresie , TVN24 , w Niemieckiej , Szkockiej , Angielskiej , Amerykańskiej , Holenderskiej i Irlandzkiej telewizji <3 Pomagały nam różne kraje , przyjaciel Harrego , Viva Polska , Damian Skoczyk , Joanna Krupa. BOŻE ŚWIĘTY , NO NIE WIERZĘ ! *_*
I te słowa Orłosia : One Direction ma być w Polsce i koniec kropka ! Jestem z nas tak cholernie dumna , pokazałyśmy że mimo tych wszystkich kłótni potrafimy się zjednoczyć i zrobić coś o czym teraz mówi cały świat ! Mam nadzieję , że teraz One Direction dostrzegą nas i chociaż spróbują zrobić coś , bo my naprawdę chcemy i potrzebujemy tego koncertu i teraz widać , że potrafimy o niego zawalczyć. Szczęście nie jest po naszej stronie , bo chłopaki nie wchodzą na TT , podobno utknęli na lotnisku ale ja wierzę , na prawdę wierzę , że Niall jeszcze napisze " Are you ready Poland ? " a Harry przed koncertem doda zdjęcie Warszawy z napisem " Good morning Poland ". Akcja trwa już 24 godziny <3 Przeżyłam już 5837593 zawałów serca , ale to nic , najważniejsze jest to , że się udało ! Najlepsza akcja ever. 19-20 stycznia 2013 , najpiękniejszy dzień dla polskich Directionerek . DZIĘKUJĘ !


piątek, 18 stycznia 2013

Hej. Wczoraj oglądałam mecz z rodzicami. Nigdy więcej nie oglądam z nimi meczu , cały czas wyzywali naszych piłkarzy ręcznych a przecież oni są zajebiści. Sekunda do końca meczu , a oni trafiają bramkę i wygrywają i w przerwie leci jeszcze One Direction *_* Poza tym , to nareszcie wybrałam zdjęcia chociaż zupełnie nie mogłam się zdecydować , jutro przyjedzie Molciak mój kochany :* Wypadałoby spotkać się jeszcze z kilkoma osobami , ale chwilowo nie mam na nic siły. Jestę lenię. Dzisiaj Radek ma urodziny więc wszystkiego najlepszego kociaku :3 Poza tym Valdes odchodzi z Barcelony , nosz kurwa czemu ? :c
No i Martyna i jej perypetie , słodziak :) A poza tym to , no nie będę kłamać - lipa. Nic nie będzie już takie jak dawniej , ale może to i lepiej. Szkoda tylko , że tak to się skończyło ale cóż. Plotki są i będą. Gruba krecha przekreślająca wszystkie wspomnienia postawiona. Nic już tego nie zmieni. Może być trochę lepiej ale będę pamiętała. Obiecuję.
Gdzieś znikł już ten ciągły uśmiech , nie sądzisz ?

I choć odszedłeś, dziękuję Ci za to, że obudziłeś we mnie uczucia. Wcześniej była tylko obojętność... Teraz jest tęsknota, ból, cierpienie i nienawiść. Coś, co przypomina mi, że żyję i jeszcze kiedyś będę zdolna pokochać.








wtorek, 15 stycznia 2013

Siema :) Urodziny jak urodziny , bez szału. Jutro Karczek . Dzisiaj oglądałam powtórkę meczu Chelsea z Barceloną i tak bardzo zatęskniłam za LM.Jeszcze muszę trochę wytrzymać. Dzisiaj zaczynam. Mam nadzieję , że mi się uda <3 Zaraz muszę wziąć się za zdjęcia bo nie mogę się za to ostatnio zabrać. A potem jakiś film , kolacja , włosy i mecz naszych piłkarzy ręcznych , którzy wczoraj pokazali że są zajebiści *_*
Chyba bierze mnie jakaś choroba , ale jakoś sobie poradzę , nie mogę być chora , nie teraz. Poza tym , chyba kupię sobie coś o czym marzę już od dłuższego czasu. Bardzo się jaram *_* One Direction są w Afryce , jestem z nich baaardzo dumna *_* Przed chwilą dowiedziałam się czegoś strasznego , dziwne uczucie. Serio. Dwa horrory są w kinach obecnie , mam nadzieję że coś się u nas nareszcie pojawi.Chcę mi się śpiewać ale rodzice są cały czas w domu , nołlajfy. To chyba tyle. Cześć :)
Nie zabieraj mi ich , proszę .
 

 Osoby, które uśmiechają się najczęściej, cierpią najbardziej. Ci najbardziej towarzyscy, otwarci. Popatrzcie na ich oczy. Na ich nadgarstki, nie patrzcie na nich z perspektywy kogoś, kto zna ich szczęśliwych. Popatrzcie na nich tak, jakbyście prześwietlali ich promieniami rentgena. Powiedzcie czasem "wiem, że nie jest ok". Być może zachowacie czyjeś życie. Ludzie nie myślą o tym, co by było gdyby nie posunęli się do tak drastycznych środków. Ludzie nie zastanawiają się nad tym, jak bardzo zrani to ich przyjaciół. Ich po prostu wyżera ten ból, z którym sobie nie radzą. Boli ich każdy uśmiech, każde spojrzenie, każdy krok czy każde słowo. Boli ich życie. Nie osądzajcie samobójców. Nie mówcie na nich "głupcy". Oni nie są głupi. Są po prostu zmęczeni. Uszanujcie to.








niedziela, 13 stycznia 2013

ROK !

Właśnie sobie przypomniałam o jednej bardzo ważnej rzeczy. Nie mam pojęcia jak mogłam zapomnieć o tej dacie , ale na szczęście w miarę szybko sobie przypomniałam. Dzisiaj 13 stycznia. Tak , wiem nic wam to nie mówi ale mi jak najbardziej. Bo właśnie równy rok temu wyszedł teledysk do One Thing. Ale też równy rok temu - 13 stycznia 2012 roku zostałam Directionerką. Nie mogę uwierzyć , że to już rok , kiedy to zleciało ?
Pamiętam jak bez przerwy oglądałam Video Diary , występy z X-FACTOR , śmieszne momenty. Nie mogłam przestać o nich mówić , nuciłam ich piosenki , uczyłam się tekstów na pamięć , oglądałam teledyski po 65878953 razy żeby zobaczyć zachowanie każdego z nich , czekałam na nowe piosenki , oglądałam ich twitcamy , prosiłam ich o follow na TT , którego założyłam właściwie tylko dla nich. To takie niesamowite że są ze mną już okrągły rok i ani razu mnie nie zawiedli , ani razu nie sprawili mi przykrości , zawsze wywiązywali się z obietnic , robili nam niespodzianki , chwalili nas , dziękowali za to co  dla nich robimy <3
Jestem z nich bardzo dumna , to do czego doszli w tak krótkim czasie , to ile mają fanów jest tak niesamowite że aż nieprawdopodobne . Może dla niektórych to piątka zwykłych chłopaków , ale ja uważam że są najlepsi na świecie i jestem dumna z tego , że mogę ich słuchać i przeżywać z nimi wszystko co dla nich ważne. Mogłabym tak o nich pisać i pisać ,doskonale o tym wiecie ale myślę , że żadne słowa nie oddadzą tego jak wiele znaczy dla mnie ta piątka kochanych , słodkich debili . KOCHAM WAS NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE I BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TEN ROK I MAM NADZIEJĘ 58904584923 KOLEJNYCH *___* NAUCZYLIŚCIE MNIE , ŻE MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ :)


Siema. Wczoraj biba u babci hahahahhaha grubo było :) Cały dzień oglądając sporty jakieś. Najpierw Skra , która oczywiście przegrała. Nosz ja pierdolę :c Potem skoki i Kamil <3 No a na koniec ręczna i wygrana :)
A dzisiaj WOŚP. Jutro prawdopodobnie urodziny, ale to jest tak idiotyczna sytuacja że aż szkoda gadać.
Środa być może Karczek , no a potem spontan jak mniemam. Ogólnie czuje jakąś pustkę , ale w sumie wczoraj gdy śmiałam się z moją patologiczną rodziną pół godziny bez przerwy na złapanie oddechu to zrozumiałam , że nie tylko przyjaciele się w życiu liczą i może warto to wszystko przeczekać i pozwolić żeby samo się ułożyło ? Skończyłam czytać Wciąż Ją Kocham . Zajebista książka polecam. Teraz też wygrzebałam jakąś starą o miłości więc zaczynamy. Poza tym mam w planach obejrzenie kilku jak nie kilkunastu filmów w te ferie , no i jeszcze zająć się biurkiem. Może też zakupy , ale to jak śnieg stopnieje :c
Wczoraj Zayn miał urodziny , byliśmy w Trendsach. Jestem z nas bardzo dumna <3 Nie będę składała mu życzeń bo i tak nigdy tego nie przeczyta , ale mimo tego mam nadzieję , że wie , że jest ogromną częścią mojego życia , tak jak pewnie miliona Directionerek . Szczęścia z Perrie , bo coraz bardziej ją lubię *_* Zbieramy kasę na Baby Blues . Jaram się *__________*
Właściwie to chyba tyle , narka <3


Wyjdź na ulicę i udowodnij   ,że jesteś lepszy od szarych przechodni !









 

piątek, 11 stycznia 2013

A więc mamy ferie. Nie wiem co będę robiła , najchętniej przespała bym ten czas , żebym nie musiała patrzeć na te fałszywe mordy , które są w moim życiu. Chociaż nie , lepiej byłoby wyjechać i nie wracać i tak nikogo nie obchodzę więc w sumie co za różnica. Jakieś kurde tajemnice wszyscy robią , nie wiem ja przedtem mówiłam wam o wszystkim a teraz w sumie nic o was nie wiem , dlatego być może jestem ostatnio taka jaka jestem , to nie jest udawane na serio nie wiem co się dzieje. Jakoś nic mnie już w tym życiu nie cieszy. Mam was wszystkich głęboko w dupie. Może przez te ferie coś się zmieni. Nie wiem. Jestem pozbawiona jakichkolwiek uczuć bo ludzie to niestety kurwy. Żart ? Był mało śmieszny , bynajmniej dla mnie. I od tego w sumie wszystko się zaczęło. Nie pytajcie , bo sama nie potrafię nazwać tego co przeżywam , ale chyba tylko ja tak mam , bo wszyscy dookoła śmieją się , gadają a ja od pewnego czasu tego nie umiem . Nie umiem się otworzyć , a bardzo bym chciała ale nie wiem jak .
Nie jestem idealna , po raz kolejny za to przepraszam .Mam prawo czasem mieć zły humor , czasem się nie odzywać ot tak bez powodu , mam prawo jak każdy normalny człowiek trochę ponarzekać. Z czasem mi przejdzie , a jak nie , to nie będę już wam zatruwała życia . Obiecuję :)









wtorek, 8 stycznia 2013

Hej :* Wróciłam kompletnie zmęczona ze szkoły , miałam bardzo zły humor w sumie sama nie wiem czemu , nie chciało mi się z nikim gadać w sumie i wystarczył jeden filmik , a dokładnie 3:10 minuty , żeby to wszystko się zmieniło . Ja nie wiem jak oni to robią na serio , ale gdy tylko zobaczyłam Kiss You i tą piątke idiotów to uśmiech mi z twarzy nie schodzi i za to tak bardzo ich kocham <3 Harry i jego kocie ruchy , Niall i jego groźne miny , Lou i jego klata , Zayn i jego jazda na motorze , Liam i jego gleby , no kocham ich tak bardzo mocno :) Fajnie , że mają dystans do ciebie i nagrali taki luźny teledysk dla odmiany. *_* Poza tym wczoraj Messi czwarty raz z rzędu złota piłka , niedługo zaczyna się liga , w piątek do fryzjera , w sobotę do babci na rocznicę a niedziela WOŚP. A potem moje kochane ferie , których nie mogę się doczekać przez tą szkołę , której coraz bardziej nienawidzę , a może to przez ludzi którzy w niej przebywają ? Nie wiem .
No a potem 18-nastka i tak dotrwać do świąt , urodzin a potem to już z górki. Moje życie chyba nie jest jednak aż tak złe , wystarczy wyrzucić z domu wszystkie lustra i będzie wspaniale . Oczywiście Baby blues nie ma u nas w kinie , bo po co . Ale może to i dobrze , bo potrzebuje dużo kasy na teraz , mam sporo wydatków i postanowień. :) Chyba to właściwie tyle. Niedługo jak coś ciekawego (w co wątpie) się wydarzy to coś napiszę.
NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO PO TOBIE.

Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałam połknąć, żeby teraz nim rzygać .








piątek, 4 stycznia 2013

Hej :* Boże , nareszcie ten weekend. Niby tylko trzy dni , a dłużyło się to tak że masakra. Jeszcze tylko przetrwać następny tydzień , oswoić się z ocenami i FERIE *_* Nie mam jakiś większych planów , może tylko Kielce i pewnie jakieś wyjścia z debilami , ale w sumie to spoko , nareszcie sobie odpocznę , bo od początku roku , jakoś nie miałam jak się porządnie wyspać :) Leci teraz audycja Harrego , pamiętam jak przedtem , jakiś rok temu , może nawet o tej samej porze słuchałam tych audycji , a teraz w sumie mi się nie chce , bo praktycznie co tydzień są takie audycje , a jak dowiedziałam się że one są tak naprawdę nagrane , to moje życie lego w gruzach :c Także , nie dzięki . I tak mówią tam raz na 5 godzin , a piosenki będą pewnie dobrze mi znane także nic nie stracę :) Zaraz do Kościoła. Potem się zobaczy. Pierwsza jedynka na nowe półrocze jest <3 Ach ta matematyka :* Dzień po feriach sprawdzian z fizyczki jest <3 A tak poza tym , to nic ciekawego. Nareszcie znowu zacznie się LM szkoda , że nie puszczą Realu z United przecież to będzie jeden z najważniejszych meczów tego roku , no helouł ? Ale Barcelona i Borussia będą więc spoko :* Zgrałam nową muzykę i zdjęcia , Radek ma zaraz wpaść po kabelek no i tyle z mojego jakże ekscytującego życia. Tęsknie za Strefą Kibica :c

A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.